A A A

Prasowanie

Chcemy, czy nie chcemy, lubimy tę czynność, czy nie, nie uniknie­my prasowania zarówno garderoby, jak i przynajmniej niektórych sztuk bielizny. Wprawdzie pościel oraz obrusy można tylko zmaglo-wać, ale niektóre gospodynie - słusznie - uważajq, iż prasowanie dodatkowo je dezynfekuje. Toteż albo nie poprzestajq na maglowa­niu, albo też rezygnujq z niego i mimo iż jest to uciążliwe za­jęcie prasują wszystkie sztuki bielizny pościelowej.

Zorganizowanie odpowiedniego miejsca do prasowania jest rzeczq wainq. Zawsze może to być stół przykryty złożonym w kilka warstw kocem, który trzeba osłonić jeszcze kawałkiem białego płót­na. Lepsza jednak będzie specjalna deska, na stałe obita kocem i płótnem, na rozstawianych nogach przymocowanych tak, że można je składać (sprzęt ten można kupić w sklepach gospodar­stwa domowego). Uzupełnieniem deski jest tzw. rękawnik, który bardzo ułatwia prasowanie rękawów, ramion czy pleców w garde­robie. No i oczywiście niezbędne jest żelazko, najlepiej z termo­regulatorem, na którym zaznaczona jest temperatura odpowiednia dla tkanin z różnych włókien. Nie wolno przekraczać tej tempera­tury. Nieprzestrzeganie tej zasady spowoduje, że po prostu przy­palimy tkaninę. Nie dość, że zniszczymy prasowanq rzecz, to jeszcze trzeba będzie sporo wysiłku włożyć w wyczyszczenie podstawy że­lazka (wystudzone pocieramy miałką solq nabieraną na wilgotną szmatkę). Stopa żelazka musi być bowiem zawsze idealnie czysta. Jeśli to zaniedbamy, na prasowanej rzeczy pozostaną żółte, trudne do usunięcia plamy (o Ich wywabianiu piszemy dalej).